poniedziałek, 2 sierpnia 2010

***
Kolejny piękny dzień,mija.
Dużo obowiązków,z którymi muszę sobie poradzić.
Ale czy to nie piękne,że właśnie możemy wstać,wyjść rano po gazete,wrócić zjeść śniadanie i iść do pracy,niby zwyczajna rzecz,zwyczajne czynności,a nie wszyscy potrafią dostrzec w nich coś pięknego. 
Jak to się nazywa? Rutyna?
Otóż nie,gdy potrafimy cieszyć się z życia,akceptować przeciwności losu i starać się podołać wszelkim problemom. 
 Bo każdy na swój sposób cieszy sie z życia.

Choć czasami warto usiąść w fotelu zamknąć oczy i odciąć się na chwilę. 

""Festina lante""
***





1 komentarz:

  1. Każdy ucieka od problemów a są one po to by je zwalczać,ucieka każdy na chwile od codzienności...

    OdpowiedzUsuń