***
Początki zawsze bywają trudne,nie mam pojęcia co na taki początek napisać.
Głównych rzeczy można sie dowiedzieć z frofilu.
Po za tym co,chodzę do pracy dorywczej,bo są wakacje po za tym szkoła i praktyki(można powiedzieć praca,bo za to płacą).Ogólnie naukę zaczełam jako kucharz,ponieważ jest to moja psaja i to mnie interesuje.
Może kikla słów o przyszłości ja moją widzę raczej nie w Polsce,ale czas pokarze co i jak będzie,krótko mówiąc zmieniają sie czasy zmieniają się ludzie.
Poglądy jak każdy mam swoje.Zawsze mam swoje zdanie.Żyję swoim życiem i staram sie nie przejmować tym co mówią inni.Krytyka rzecz ludzka.Trzeba ją tylko przyjąć z godnością.
Czasami załamują mnie drobnostki,ale zawsze podnoszę się,jak każdy człowiek pracuję nad sobą,kiedyś nie wierzyłam w siebie,ale dzięki ludzią których potocznie nazywa się przyjaciółmi zrozumiałam,że czasami watro w siebie uwierzyć,nie mówie,że wierze w stu procętach,ale jest lepiej niż było.
Jakieś motta życiowe mam kilka powinno być jedno nie prawda moja uluboine to: "Si vis amari,ama" i "Każdy jest kowalem własnego losu".
Jak by tu ładnie zakończyć może cytatem;"Dar mowy dany jest każdemu,dar mądrości nielicznym".
***
fakt początki zawsze i wszedzie bywają trudne...witam na bloggerze!mądre słowa widzę,zawód kucharz ciekawie,może jakieś przepisy nie trudne dla amatorów,co do reszty chyba trzeźwo patrzysz na życie
OdpowiedzUsuń